Specjalnie dałam tego posta dzień wcześniej...
A więc mam 3... nie, 2 (jedna od brata) walentynki. Cud. Chociaż nie za bardzo mnie to bawi. ot, dajesz qumplowi lub qumpeli i mowisz " wszystkiego naj w walentynki!" E... W walentynki kartkę może wysłać dziewczyna dziewczynie albo chłopak chłopakowi jako dowód przyjaźni. Nie ma tak?
Pierwszej osobie, ktora to skomentuje jestem gotowa rzucić sie na szyję. =D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wybitnie artystycze ;) jestem pierwszy. i co teraz zrobisz???
OdpowiedzUsuńO NIE, tobie na pewno się nie rzucę, zresztą to e... była przenośnia
OdpowiedzUsuńsłowa trzeba dotrzymywac :) nieladnie tak uciekac od odpowiedzialniosci ;P
OdpowiedzUsuń